Nie tak wyobrażali sobie ten mecz wszyscy kibice Szubinianki SISU Szubin – zarówno ci, którzy czekali na informacje o wyniku końcowym, ale szczególnie ci, którzy przyjechali do Szadłowic wspierać swoją drużynę.
Miał to być przyjemny i radosny wyjazd, by jeszcze przed świętami wrócić na właściwe ligowe tory. Niestety Szubinianka przegrała w Szadłowicach po bardzo kiepskiej grze, dodatkowo tracąc jedną z bramek po trafieniu samobójczym….
Na dobrą sprawę trener Wiesław Stepczyński miał do dyspozycji swoich wszystkich zdrowych i aktualnie trenujących zawodników. Dawało to pewność na to, że szubinianie powalczą o ligowe punkty. Po samym przyjeździe na boisko rywala okazało się, że może być to bardzo trudna przeprawa. Boiskowe wydarzenia od początku nie układały się na korzyść „biało-niebieskich”. W konsekwencji swoich ataków gospodarze szybko wyszli na prowadzenie. W 20 minucie wydarzyło się coś, co prawdopodobnie ostatecznie ograniczyło ofensywne możliwości gości… mianowicie po wstrzeleniu piłki w pole karne Przemysława Pawlaka, piłkę do własnej bramki skierował głową Damian Czerwiński. Jedyną bramkę dla Szubinianki w 66 minucie strzelił Konrad Polawski – ukarany czerwoną kartką w ostatnim fragmencie spotkania, za niesportowe zachowanie, po boiskowej awanturze.
Obraz meczu przez 90 minut nie ulegał zmianie. Szubinianie próbowali atakować, ale byli w swojej grze za mało pewni siebie. Mikrus pokazał gościom kawał agresywnej, aczkolwiek skutecznej gry. Bramki dla gospodarzy padały z kontrataków, po niepewnych interwencjach i słabym ustawieniu zawodników Szubinianki, która przegrała ten mecz wysoko i na własne życzenie. Warto zaznaczyć, że Mikrus Szadłowice wygrał czwarty mecz z rzędu, po wznowieniu rozgrywek w rundzie wiosennej sezonu 2021/2022.
KS Mikrus Szadłowice 4:1 LKS Szubinianka SISU Szubin
Szubinianka (trener Stepczyński); Pawlak – P. Jakubowski, Szpechciński (46’ Ośka), Donarski (75’ Liashenko), I. Jakubowski (60’ Nicoara), Jurek (65’ Kujawa), Czerwiński, N. Gorajewski (60’ Spychała), A. Gorajewski, Polawski, Musiałek
Ławka rezerwowych: Kubiak, Borowski