You are currently viewing Wywalczony remis z Pałuczanką, kolejne golasso Jurka!

Wywalczony remis z Pałuczanką, kolejne golasso Jurka!

W sobotę (11 czerwca) o godzinie 16:00 na Stadionie Miejskim w Szubinie został rozegrany rewanżowy mecz pomiędzy Szubinianką SISU Szubin, a Pałuczanką Żnin w ramach rozgrywek drugiej grupy bydgoskiej A-klasy w sezonie 2021/2022. Tak jak w pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami, tak i teraz mecz zakończył się dwubramkowym remisem.

Pierwsi do głosu doszli goście, bo Pałuczanka już w drugiej minucie stała przed szansą na prowadzenie, ale bardzo dobrze w bramce zachował się bramkarz Szubinianki, Przemysław Pawlak. Szubinianie odpowiedzieli fenomenalną akcją minutę później – świetne podanie Roberta Jurka otrzymał na skrzydle Kamil Ośka, ale jego strzał również obronił bramkarz gości. Późniejszy przebieg meczu pozwalał twierdzić, że to gospodarze lepiej prezentują się na boisku, ale w 22 minucie spotkania to goście strzelili bramkę. Gospodarze znowu zaatakowali i najpierw uzyskali rzut rożny, a po chwili kolejnye świetne podanie Pawła Jakubowskiego w kierunku Damiana Czerwińskiego, ten przełożył piłkę na prawą nogę i strzałem w „długi róg” pokonał bramkarza Pałuczanki. W całym meczu mieliśmy dużą ilość stałych fragmentów gry, a przede wszystkim rzutów rożnych. Po kolejnym z nich błąd w kryciu spowodował, że w końcówce pierwszej połowy goście ponownie wyszli na prowadzenie, po strzale zawodnika dobrze ustawionego na przedpolu.

Drugą połowę lepiej rozpoczęła drużyna gospodarzy, która musiała gonić wynik. I znowu, to co najgroźniejsze pod bramką rywali dzieje się za sprawą Damiana Czerwińskiego, którego po dobrej akcji ubiegł bramkarz gości. Bardzo dobrze w bramce dysponowany był dziś Przemysław Pawlak, który wielokrotnie powstrzymywał ataki zawodników Pałuczanki.  Kolejną dobrą akcję „biało-niebieskich” miał szansę wykończyć Michał Machowski, ale jego rajd został zakończony bardzo agresywnym faulem w nogi „od tyłu”, co nie zostało niezauważone przez arbitra. Sędzia główny tego spotkania natychmiast ukarał czerwoną kartką zawodnika Pałuczanki. Goście musieli poradzić sobie grając ponad dwadzieścia pięć minut w osłabieniu. Chciałoby się powiedzieć, że na kłopoty Robert Jurek. Na bramki kapitana powoli zaczyna brakować nam słów, lecz to co zrobił dziś doświadczony zawodnik Szubinianki, to prawdziwy majstersztyk. Michał Machowski odegrał piłkę do Jurka przed polem karnym gości, a ten świetnym strzałem zza pola karnego strzela bramkę dającą remis. Szubinianie atakowali do samego końca spotkania, a przed życiową wręcz szansą stanął w szóstej minucie doliczonego czasu Jacek Wypych. Mecz jednak zakończył się wynikiem remisowym, a więc Szubinianka musi podzielić się z Pałuczanką punktami drugi raz w tym sezonie.

Świetną oprawę  zafundowali nam znowu kibice Szubinianki, którzy z każdym kolejnym meczem udowadniają, że choć jeszcze w przyszłym sezonie będziemy grać w A-klasie, to trybun może pozazdrościć nam niejeden klub grający w wyższej klasie rozgrywkowej. Podkreślił to również trener Szubinianki w pomeczowej wypowiedzi: „Jak na tę klasę mecz i doping na wysokim poziomie. Sądzę, że w dobrym stylu zakończyliśmy rozgrywki przed własną publicznością. Dziękuję moim piłkarzom za grę do końca i cierpliwość. Chcemy w ostatnim meczu wygrać, aby godnie zakończyć sezon.” Dziękujemy za Wasze wsparcie!

Szubinianka (trener Wiesław Stepczyński): Pawlak – P. Jakubowski, I. Jakubowski (58’ Machowski), Jurek, Czerwiński, Gorajewski N. (74’ Wypych), Ośka (46’ Janc), Gorajewski A., Polawski, Spychała (58’ Szpechciński), Musiałek

Ławka rezerwowych: Paszkiewicz, Kujawa, Polkowski,

Dodaj komentarz