W drugim meczu towarzyskim podopieczni trenera Wiesława Stepczyńskiego wysoko przegrali z Wisłą Fordon. Była to trudna przeprawa, w której mogliśmy zobaczyć dwa oblicza szubińskiej drużyny: tą walczącą o każdą piłkę oraz drugą bardziej rozkojarzoną.

Od początku pierwszej połowy na środku obrony zobaczyliśmy debiutującego na tej pozycji Pawła Polkowskiego. Zarówno taki wariant jak i inne z pewnością pozwolą uzyskać po dzisiejszym meczu kilka odpowiedzi na pytania nurtujące trenera szubińskiej drużyny. To właśnie mecze towarzyskie pozwalają na testowanie i sprawdzanie różnych założeń. Niestety jednak nic nie tłumaczy tego w jaki sposób Szubinianka bramki traciła.

Pierwszego gola gospodarze strzelili w 22 minucie spotkania, chwilę później prowadzenie podwyższyli po błędzie w rozegraniu piłki przez Szubiniankę. Dwa szybkie ciosy zmotywowały „biało-niebieskich” do podejmowania pewniejszych decyzji, a te doprowadziły do tego, że w 40 minucie (a wcześniej z rzutu karnego) po bardzo ładnej akcji wynik spotkania się wyrównał. Do przerwy jednak Wisła potrafiła strzelić trzeciego gola i Szubinianka schodziła na przerwę przegrywając.

Rezultat nie zmienił się już do końca meczu – jedynie jego rozmiar. Po kilku wprowadzonych zmianach gra Szubinianki nie przypominała niczym tej z pierwszej połowy. Błędy w ustawieniu oraz być może brak odpowiedniego zaangażowania powodował, że gospodarzom grało się z biegiem czasu gry jeszcze łatwiej. Wisła Fordon w drugiej połowie zdołała strzelić dodatkowe trzy bramki ostatecznie wygrywając ten mecz wysoko.

Wisła Fordon 6:2 LKS Szubinianka SISU Szubin

Bramki dla Szubinianki:
32’ 2:1 Jakubowski (rzut karny)
40’ 2:2 Herzog (asysta Musiałek)

Szubinianka (skład wyjściowy): Pawlak – Krawczyk, Polkowski, Zawidzki, Spychała, P. Jakubowski, Gwit, Musiałek, Herzog, I. Jakubowski, Jurek

Ławka rezerwowych: Borowski, Kubiak, Wiśniewski, Jerzakowski, Ośka, Wypych, Kujawa